- Heh, kto by pomyślał, że miastowi mogą być tak samo żądni krwi, co mafia i sam seryjny morderca? - zaśmiała się Ryo, a jej uśmiech ku zdziwieniu reszty otoczenia był najszczerszy, nawet ciepły, bez dozy kpiny i sarkazmu, jaką ociekała przez większość gry. - Ale tak to jest, kiedy w mieście są sami miastowi, zwłaszcza w jakiejś porąbanej grze.
Zarechotała po raz ostatni.

- Konkurs wygrywa… - przed Ryoku pojawiły się zgrzewy pełne wódki. - paka zgrzew Ognistej Whisky!

- Dobranoc, państwu, ja spadam na dół, szykuje się ostra biba. Dla państwa trollował Lord Voldemort!

[media]http://www.youtube.com/watch?v=IWegh6TRx6c[/media]

- No to na razie, misie, SHAHAHA~! - wówczas do akcji wkroczył Feniks Dumbledora, który spalił w cholerę Czarnego Pana i posłał go do piekła, na ostrą bibę.

Korneliusz Knot osiągnął ukryty cel!
Korneliusz Knot został wydymany przez Albusa Dumbledore'a, SHAHAHA!