W sumie masz rację, jakiegoś rebajłe trzeba wynająć i po problemie
Co do Grimwolda to ja nie mam problemu w jego odgrywaniu. Myślałem po prostu że będziemy coś działać razem a widzę że szybko dojdzie do kolejnego rozłamu w drużynie.
Ps
Odgrywanie mi się bardzo podoba