Maher nie obudził Tamary o szóstej rano. Zrobił to o piątej. Na usprawiedliwienie miał to, że niby mniej osób ich wtedy obserwowało.
Faktycznie, gdziekolwiek by się nie ruszyli, w przeciągu tych trzech dni, Maher za każdym razem widział jakiś “obserwatorów”.
W niedzielę, po śniadaniu, w hotelowej restauracji, general manager zaczepił Tamarę.
- Dzień dobry Panno Andruchowycz, Pan Mogilewicz, kazał przekazać, iż spodka się z Panną jutro. samochód będzie czekał o 11:00 przed hotelem. - skłonił się -
życzę miłego dnia i oczywiście jestem do usług jeśli czegoś sobie Panna życzy. - to powiedziawszy oddalił się
Popołudniu natomiast, Tamara dostała tekst od Vadima Mogilewicza:
SMS: Cześć młoda, Ojciec chce cię widzieć jutro, ale jak masz ochotę zacząć budować kontakty w mieście wpadnij dzisiaj wieczorem do Bjelje Noczi, na górze jest klub gdzie bywa każdy kogo warto znać w Piotrze.
Tamara z łatwością mogła się dowiedzieć, że Bjelje Noczi to jeden z najbardziej popularnych klubów w mieście, na najwyższym piętrze natomiast mieściła się sekcja tylko dla vipów zwana “Pierestrojką”. W Pierestrojce mieli bawić się lokalni politycy, biznesmeni i ludzie kultury. Oczywiście nikt z poza tej “elity” nigdy nie był na górze.
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.