Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2016, 21:39   #44
Raist2
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
- Co!! 5 dni drogi stąd? I jeszcze winiarnia, przy tej temperaturze? Czyżby Hyrgl za mocno cię w głowę ździelił? Chłopie, wiesz gdzie jesteś chociaż? Jeżdzę tą drogą od ponad 30 wiosen, jeszcze mój ojciec nią jeździł i większych głupot jeszczem nie słyszał. Kurier wysłany może obrobił by się w 7 dni. Ale 5? Myślisz że dlaczego Munk nazwał ten przybytek Ostatnią Karczmą? Bo to zadupie jakich mało, i tylko głupcy, dzieciaki i szaleńcy szukający chwały i sławy tu przybywają by ruszyć dalej, za przełącz, na te zapchlone dzikie ziemie. Nie wiem skądześ się urwał ale coś ci się nieźle pomieszało. Przecież Ober jest oddalony 20 dni na połódniowy-zachód stąd. A ten pijak Redvein gdyby nie majątek świętej pamięci jego dziada, Olefa Stalowy Pęcherz, to by siedział pewnie teraz tutaj z nami pod stołem pijany w sztok i zamierzał wyruszyć ku przygodom - słowo powiedział z niechęcią, jakby sama tego ideał była największą głupotą świata - w nadziej znalezienia bogactw. Uwierz mi. Miałem z nim parę razy do czynienia. - musiał się napić.
Napełnił sobie kufel piwem i wziął potężny łyk. Po chwili kontynuował.

- Ehhh. 100 sztuk srebra. - znów obserwował futerka - Możliwę. Jak mówiłem na Pierwszy - podkreślił to słowo - rzut oka nie są tyle wartę, ale nie miałem w ręku więc nie mam jak oszacować. I słyszałem o tym McDuff’ie. JA, bym mu nie ufał. Nie cieszy się w kręgach kupieckich zbyt dobrą opinią. Ale jak widzę ktoś tu jest z góry uprzedzony do Mnie, moich osądów i mojej wiedzy. - mówiąc to odwrócił się wymownie w stronę siedzącego naprzeciwko mężczyzny.

Przeniósł wzrok na wciąż stojących zakonników.
- Ale co zrobicie braciszkowie, to wasza sprawa. - wzruszył ramionami - Chciałem doradzić. Nic do was nie mam. I nikogo do niczego zmuszać nie będę.
 
Raist2 jest offline