Jestescie ujeci wszyscy - do Was wlasnie zwracalem sie w drugiej osobie. Dziwna postac skryta pod kapturem to Nevar. Trojka opisana to nieWy
Waszych opisow nie ma, bo chce abyscie mieli szanse sami przedstawic swoich bohaterow.
Dla ulatwienia - co moze nie wynikalo w sposob oczywisty z posta - jestescie w srodku od jakiegos czasu. Nie stawiliscie sie o jednej porze.
Edit.
Awatary nie musza miec x pikseli szerokosci, ale milo byloby gdyby mniej wiecej rownaly do szefa, czyli mnie
Edit 2
A i uspokajam - nie cala narracja zostanie poprowadzona w tak nadmuchanym tonie