Erledor Erledor popatrzył na plecy swego dawnego kolegi ze straży "no świetnie, i tyle z tego mam, że całe życie poświęciłem patrolowaniu porządku" .Butelka z winem stała koło niego, spojrzał na nią po czym przymknął powieki. Z ironią pomyślał że tą cele on sam niegdyś patrolował a teraz siedzi w niej niczym niechciany szczur, i nawet nie wie z jakiego powodu. Oparł głowę o zimną ścianę przypatrując się współwięźniom.
Ostatnio edytowane przez Druidzki spokój : 10-05-2007 o 12:37.
|