Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2016, 02:27   #19
Lomors
 
Lomors's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znanyLomors wkrótce będzie znany
Edward zawiesił wzrok na swoim kuflu wysłuchując Setha. Dawno nie był na "prawdziwej" robocie i przeszło mu przez głowę że to może być ostatni raz w jego życiu kiedy wybiera się na taką przygodę. Niezależnie czy jej koniec miałby być pomyślny, czy nie. "Czas najwyższy. Skończy się pierdzenie w ławę w karczmie" - pomyślawszy tak, stary Ed dotknął rękojeści swojego wysłużonego miecza i przeszło mu przez głowę, że ostrze z pewnością stępiało jako że jedyne do czego służyło przez ostatnie lata to straszenie niezrównoważonych gówniarzy.

Starzec rozejrzał się po tej bandzie bandzie narwańców, zwracając szczególną uwagę na akolitę. W normalnych warunkach takie osobistości raczej się kryją pod kapturem to też warto było przyjrzeć się mężczyźnie, który pewnie niejednokrotnie zdołał staruszkowi podwędzić parę monet. Edward odnotował sobie że to całkiem zabawne że są na świecie ludzie, którzy swoje kradzieże usprawiedliwiają religią uznał jednak że mężczyzna sprawił na nim dobre wrażenie. "Przynajmniej dla niego to wszystko ma jakiś wyższy sens."

- Jak rozumiem
- zaczął - to właśnie bretońskie złoto będzie naszą zapłatą?
 
Lomors jest offline