Jesteś osobą leniwą i pozbawioną wyobraźni. Beznadziejnym przypadkiem. Fabularne RPG po prostu nie jest dla ciebie. Zresztą nigdy nie grałeś, bo byś nie podał tego głupiego przykładu z walką. Nigdy twój MG po serii rzutów w trakcie walki nie powiedział ci "opisz to"? Nie ważne, że przeciwnikowi skończyły się punkty żywotności, opisz jak go zabiłeś. Mogłeś mu obciąć głowę, rozpłatać ją na pół, atak mogłeś poprzedzić skomplikowaną sekwencją kroków godną fechmistrza lub po prostu wpaść na niego, przewrócić kopniakiem na ziemię i leżącemu wbić sztych miecza w oczodół.
Cytat:
Napisał Eryk Jak będę chciał zagrać postacią wyglądającą jak Kononowicz, to zagram właśnie tak wyglądającą postacią. |
Niedawno w "Ku Zatraceniu" miałem gracza z podobnym podejściem. Jest coś takiego jak "seryjny zabójca klimatu". Wydajesz się być z tym podejściem świetnym przykładem. Oczywiście to nie moja sesja, ale nikt nie zmusi mnie żebym z tobą grał. Możliwości jest na prawdę sporo.