Niziołek ściszył głos.
-Co ty taki wystraszony? Boisz się czegoś? Szurów nie lubię niestety. Jak chcesz to zjedz. Wiesz co dalej z nami zrobią? Może po prostu wypuszczą? I dlaczego pozostali są tacy ponurzy? Rozchmurzcie się, jutro też jest dzień.
Rubin miał usposobienie idealnie pasujące do jego rasy. Gadatliwy, ciekawski, niekonfliktowy.
-Chcecie klucze od tego strażnika? Zawołajcie go a je wezmę.
__________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi
Będą umierać powoli
Tak znacznie bardziej boli
Więc zastanów się co wolisz" |