Okej,
na tym kończymy. Ulli, Eryk, jeżeli dalej zamierzacie się kłócić, róbcie to proszę na pw.
Dnc, ma sens, dopisz sobie. Kiedyś czytałem w którymś systemie, że zamiast zawartości sakiewki był stan zamożności postaci (ubogi, bogaty itp.) i wedle tego MG decydował, co postać może sobie kupować i jak często. Jak dla mnie fajniejsze od liczenia golda, zwłaszcza w sytuacji, gdzie postacie dłużej żyją w jednym miejscu i oprócz własnej sakiewki mają skrytki, konta w bankach, pożyczki, zaskórniaki itp. Jak wam to pasuje, to wprowadzę coś takiego w następnej przygodzie, a na razie uznajmy, że niezbędne dla danej profesji sprzęty postacie mają.