Nie ma złych wilków, są tylko wilki nieszczęśliwe. (Nie wiem, czy to ma jakikolwiek związek, ale niech zrobi się poetycko. Starałam się nie podpadać, ale ile by się człowiek nie starał, ajaaaaj...)
Pozwoliłam sobie dodać - oprócz portretu - opis wyglądu postaci do karty. A potem odkryłam, że i tak inni nie mogą jej przejrzeć.
Łorewa!