Tak luźno zagłosowałem. Conan i bagienno-wężowe klimaty strasznie interesująco brzmią. Jakieś mam dziwne ciągotki do tego typu terenów.
Głównie gram wojownikami, ale nie gardzę też wojowniko-czarodziejami, więc te dwie opcje zaznaczyłem. Taki wojownik-mag buffujący sobie ostrze albo siebie, albo debuffujący wroga to jest coś, co lubię, ale zwykły rębajło też da radę. Chyba nawet mam fajną postać do tego.