Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2007, 19:50   #36
ogOr
 
Reputacja: 1 ogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znanyogOr nie jest za bardzo znany
Amed przyzwyczaił sie do obelg ale teraz poczuł sie dobitnie urażony. Nikt z niego aż tak nie kpił... Nikt poza tym grubym karczmarzem. -Zabije świnie zabije go!!! pomyślał nie bacząc na konsekwencje. Jeszcze nigdy w życiu sie tak nie czuł. Był taki pewny siebie... taki odważny a zarazem głupi. Podszedł do karczmarza w pogotowiu trzymając swój mały nożyk. On był cichym światkiem wyzwisk i kpin których celem był jego posiadacz. Szedł powoli. Kierowała nim nienawiść. Te wszystkie rozczarowania i złości na tych co obrażali musiały znaleśc ujście. Tu i teraz. Więc szedł powoli by zadać jeden śmiertelny cios. Choć ten gruby pacan nie zasługiwał na nią.Już był blisko, tuż tuż...
 
ogOr jest offline