Admed poczuł ból. Tak silny że wypościł z reki nóż i osunął się bezwładnie na ziemie. Wiedział że robił źle ale nie mógł tego powstrzymać i nie baczył że to może tak drastycznie sie skończyć. Z jednej strony Edward dobrze zrobił. Pewnie żałował by tego co chciał uczyni do końca życia. Dobrze że tak to się skończyło.... Teraz jednak leży nieprzytomny z bólu na brudnej posadzce speluny w kałuży krwi... |