Nie no w ogóle nie ma tu nad czym rozprawiać... przecież próbując pchać dwie osoby na raz bez jakiegoś wspólnego podparcia rozkładasz siłę na dwie osoby. Co by było gdybym podzielił Twój wynik siły na pół przeciwko ich testom siły? :P Chyba było by nieciekawie.
Efcia, wyrazy współczucia.... żeby to chociaż były testy zaklęcia by się ratować fuksem dało... ale takich rzutów na obrażenia dawno nie widziałem
chociaż... strzelałem do Was 4 razy... miałem na k6 kolejno 1, 1, 2, 3. Także cóż... pech się rozprzestrzenia po polu bitwy.. albo Mike go wchłonął chwilowo.
Trafiłem na styk Seavela... obrażenia na 2k6 -> 2 + 3
Nawet desperacki atak nie pomagał.