Haldir
Nestir w ciemię bity nie był i nie dał sie zrobić na taką sztuczkę, szybko cofnął rękę:
-Teraz ci pokaże co to jest upokorzenie....
Chwycił miecz w jedną rękę, zaczął atakować zamaszystymi ruchami bardziej dla popisu niż do ataku.... A najlepsze było to że nie dawał możliwości ataku elfowi cały czas przygważdżając go gradem ciosów.
- Podoba ci sie to ? Szermierz z ciebie jak z koziej dupy trąbka..... Wracaj do lasu dzieciaku... Kora
Wyminęłaś młodzieńca i zobaczyłaś tłum wieśniaków. Zaczęłaś się przez niego przedzierać. Zobaczyłaś jak rycerz przytłacza elfa gradem ciosów a tamten je wszystkie paruje. Zdążyłaś jeszcze usłyszeć słowa Nestira.
- Podoba ci sie to ? Szermierz z ciebie jak z koziej dupy trąbka..... Wracaj do lasu dzieciaku... Niha'i
Widzisz Korę jak przedziera się przez ludzi.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Ostatnio edytowane przez Szarlej : 10-05-2007 o 22:07.
|