Wstęp z "Królem" moim zdaniem był genialny
Zaciekawiła mnie postać Króla. Ja sam jeszcze do końca nie wiem, z której strony się wam pokażę :> Nie mniej, zaczyna się robić ciekawie, a to dopiero początki. Jednym słowem - stary, dobry Abishai. Chwała mu!