Sigismund Ebeling, Megnar Kargun i Sinbrad Relt
Stary Kapłan pokiwał tylko głową na wasze słowa i odpowiedział.
-Wyruszyło dziewięciu śmiałków, a ten który ocalał mówił tylko o przerażony o monstrum. Oby Shallaya zmiłowała się nad jego biedną duszą. Co do samej bestii trzeba ją znaleźć i ubić w tym celu zbieram ochotników, na razie z wami łącznie jest już dwunastu. Poprosiłem też o pomoc Grafa von Wolmar by wspomógł nas swymi siłami. A co do waszego wynagrodzenia to znajdzie się kilka złotych koron, a sądzę że i mości Graf nagrodzi was stosownie. Kastor von Grunberg
Dość szybko znalazłeś Kapitan Rolanda, stary wojak w mundurze gwardii elektorskiej Ostlandu fechtował się z grupką młokosów na placu ćwiczebny obok stajni. Widząc cię przerwał ćwiczenia i skinąwszy ci głową odezwał się do ciebie z uśmiechem.
-Panie, przybyłeś sprawdzić swe umiejętności władania bronią? Jeśli tak to zapraszam. Młodzianom przyda się ktoś z doświadczenie, na razie bez skutecznie łamią sobie zęby na taki czerstwym staruszku jak ja.