Śmierć...
Paskudne uczucie...
Człowiek leży i czeka...
Nie może się ruszyć...
Płuca przestają dostarczać powietrze...
Serce bije coraz słabiej...
Przed oczami przesuwają się sceny z życia... Wspomnienia... Te dobre i te złe... Najważniejsze...
Coraz mniej wyraźne...
Coraz ciemniejsze...
Coraz...
Z żalem, że po raz kolejny zawiódł najbliższych, Shade po raz ostatni wypuścił powietrze z płuc.
* * *
Shade otwórzył oczy i z zaskoczeniem rozejrzał się dokoła.
Ciała bliskich, spalony dom, zniszczone miasto - wszystko zniknęło.
- Co się stało? Gdzie jesteśmy? - spytał.
Ostatnie, co pamiętał, to była jaskinia.