Kate
Kate leżała na błotnistej ziemi. Nie miała już siły nawet wstać gdyż głód i pragnienie nie dawał jej spokoju. Niestety po chwili dał się również czuć straszliwy odór moczu. Dziewczyna ostatkiem sił dźwignęła się z podłoża, o ile można to tak nazwać i uchwyciła kroplę deszczu który padał nocą. W tych warunkach był to prawdziwy skarb. Następnie Kate oparła się o kawałek błotnistego wału i spojrzała na obecnie przebywających z nią w klatce. Nikogo nowego, wszystkie znane twarze. I tak młoda kobieta podejrzewała, ze długo już nie pożyje, bo albo ją zamordują, albo zachara się na śmierć przy niewolniczych robotach. Westchnęła ciężko i zamknęła ciężkie powieki.
Ostatnio edytowane przez Mroczusia : 11-05-2007 o 22:19.
|