Marc Vernier powiedział towarzystwu, że pokręci się trochę po Marsylii i okolicach spróbując zebrać jak najwięcej informacji. Zamierzał kontynuować lekturę Nienazwanych Kultów, a także odwiedzić swoją rodzinę, bo nie widział się z nimi już jakiś czas. Dodatkowo chciał skontaktować się ze swoimi asystentami i zdać im pełen raport na temat spraw związanych z Castorem - pomijając jedynie dane osobowe pozostałych spadkobierców, bo nigdy nie można być zbyt ostrożnym.
Chciał również nabyć broń palną - ale w legalny sposób - bo uznał, że nie obejdzie się bez wpakowania komuś kuli w głowę.
W czasie przeszukiwań ogrodu spróbował również porozmawiać z Luisem o przeżyciach z Wielkiej Wojny. Przynajmniej było coś co ich łączyło. Opowiedział mu przy okazji o tym jak Castor próbował przywołać z martwych swojego wnuka.
- Wiele osób wtedy zginęło. Pewnie więcej zginie jak nam się nie uda powstrzymać tych kultystów. |