Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-06-2016, 22:58   #1
MrKroffin
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
[Mass Effect] Akta: Agana Temi




Tevos była naprawdę skonfundowana. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się chyba nikt. Oczywiście, takie rzeczy się zdarzały i to nawet, przez pryzmat życia asari, dosyć często. Zniknięcia albo śmierci Widm były wpisane w ryzyko tej pracy. Każde Widmo akceptowało te warunki, każde miało świadomość zagrożenia i istnienia wielu wrogów, którym jego śmierć byłaby nieopisanie na rękę.

A jednak ta sprawa była inna. W końcu zaginęło nie byle pierwsze lepsze, świeżo nominowane Widmo, ale doświadczona agentka Rady, działająca nieprzerwanie od trzech stuleci. Jedna z najlepszych. Inteligentna i zaradna, niezastąpiona Agana Temi. Duma komandosów asari. Coś było bardzo nie w porządku.

Bo w końcu to dla niej nie pierwszyzna. Pracowała w Systemach Terminusa od dwóch stuleci. Jej wpływ na stosunkową stabilność tego rejonu była nie do przecenienia, choć niewielu o niej wiedziało, a jeszcze mniej doceniało. Ale to nieistotne. Grunt, że Rada doceniała działania Agany i regularnie wspierała ją podczas jej misji, mających na celu zwalczanie rozszalałej przestępczości, z jakiej Układy Terminusa niechlubnie słyną.

A teraz zaginęła. Jedna z najlepszych agentek Rady tak po prostu rozpłynęła się w powietrzu. Od pół roku nie przesłała raportu, co zwykła czynić co miesiąc. Stracono z nią łączność radiową. Nie wysłała nawet krótkiego maila ani jakiegoś swego współpracownika, których miała przecież pod dostatkiem. Nie działała sama, kierowała niewielką, lecz wyspecjalizowaną komórką infiltracyjną. Tym bardziej jej zniknięcie mogło budzić niepokój.

Zamek elektroniczny zapiszczał. Drzwi się otwarły, a przed oczami Tevos ukazali się, już obecni, inni członkowie rady – przedstawiciele Hierarchii Turian i Unii Salarian.


Radny Turian: Czy to prawda?

Tevos przytaknęła spokojnie. Choć wewnątrz zdecydowanie nie była spokojna.


Radny Salarian: Czy w ogóle możemy o czymś wnioskować? Jakieś przesłanki, że coś się stało? Może po prostu musiała zniknąć na jakiś czas.


Tevos: To raczej nieprawdopodobne. Dotychczas zawsze przesyłała raporty, nawet gdy nie udało jej się polowanie na Vido Santiago, szefa Błękitnych Słońc. Była wtedy w potrzasku, najemnicy deptali jej po piętach, a mimo to wiedzieliśmy o każdym jej posunięciu.

Radny Turian: Może teraz zmieniła modus operandi?

Tevos: Niemożliwe. Osobiście znam Aganę, bardzo poważnie traktuje swoje zobowiązania wobec Rady. To nie jest w jej stylu. I nie ma potwierdzenia w dotychczasowej historii służby.

Salarianin podrapał się nerwowo po karku, naciągnął kaptur na oczy.

Radny Salarian: Więc jakie mamy opcje?

Tevos: Możemy spróbować raz jeszcze się z nią skontaktować. Ale to raczej bezcelowe, jej poczta nie odpowiedziała na nasze wcześniejsze wiadomości. Nie możemy wysłać tam dyplomaty, zabiją go, ledwie przekroczy granice Układów. Poza tym nie wiemy, gdzie ona teraz przebywa. Myślę, że istnieje tylko jedno wyjście.

Radny Turian: Mianowicie?
Powiedział nieco rozdrażniony.

Tevos: Musimy wysłać tam naszego agenta. Niech dokona rekonesansu i spróbuje ją odnaleźć. Ma pełnię dostępnych środków, niech je wykorzysta. Strata Agany to strata dla całej galaktyki.

Radny Turian: Ale kogo tam wysłać? Po doświadczeniach z Sarenem mam złe skojarzenia z naszymi „najlepszymi agentami”.

Tevos: Wysłałabym tam Sheparda, gdyby żył. On na pewno by sobie poradził.

Radny Turian: Ale nie żyje. I na całe nasze szczęście.

Tevos: Więc kto?

Radny Salarian: Chyba wiem kto.
Odezwał się nagle salarianin i rzucił swój holograficzny dziennik na stolik przed nim. Radni podeszli.

Tevos: Jesteś pewien? Nie jest wśród Widm zbyt długo, może potrzebować pomocy.

Radny Salarian: To ją dostanie. Agentów póki co nam nie brak.

Radny Turian: Ale dlaczego właśnie to Widmo? Nie ma wiele doświadczenia.

Radny Salarian: To niech go nabierze. Kiedyś musi. Zresztą, do Widm nie przyjmuje się żółtodziobów. Poradzi sobie. Ta misja będzie dla niego w sam raz.

Turianin popatrzył na Tevosos. Tevos popatrzyła na turianina.

Tevos: Niech będzie. Skontaktujemy się z tym Widmem. Kto jest przeciw?

Zgromadzeni spojrzeli na turianina. Ten popatrzył na nich przez chwilę z niedowierzaniem, westchnął, ale się nie odezwał.





Agana Temi (ur. 1633 r. kalendarza ziemskiego na Thesii) – starsza komandos asari, znana biotyczka, mediatorka podczas Wojny Pierwszego Kontaktu; w 1899 r. wysunięta przez konfederację Republik Asari jako kandydatka na WiDMO. Znana z operacji wywiadowczych w Układach Terminusa. Jej miejsce pobytu, jak i przebieg kariery, są utajnione przez Radę Cytadeli od 1923 roku.

Źródło: extranet


Witajcie !

Zapraszam was do fantastycznego, niepowtarzalnego uniwersum Efektu Masy. Mam nadzieję, że znajdę tutaj wystarczającą ilość fanboy’ów tego świata, takich jak ja, którzy skuszą się na przygodę w Układach Terminusa, misję ratunkową Widma dowodzoną przez Widma . Na początek uwaga: nie trzeba być specem od tego świata, aby dostać się do sesji, wystarczy że grało się w trylogię Mass Effect, a wszystko powinno być jasne. Oczywiście fani uniwersum będą bawić się zdecydowanie najlepiej, ale przed nikim nie zamykam drogi. Grunt, aby znać rasy, sytuację polityczną, posiadać ogólną wiedzę nt. Układów Terminusa, a gra nie będzie sprawiała żadnych problemów. Zamierzam co prawda wpleść kilka nawiązań do trylogii, ale nie będą one znaczne i nie utrudnią gry niezaznajomionym. Przejdę więc teraz do omówienia kolejnych spraw:

Czas akcji: 2184 r. Czas, gdy Shepard jest poddawany projektowi Łazarz, a SOC zbiera resztki Suwerena z powierzchni Cytadeli. Czas, gdy Rada próbuje przekonać wszystkich wokół, że Żniwiarze byli jedynie wymysłem Sarena, a atak gethów efektem jego niezdrowego pociągu do władzy. Tyle wystarczy wiedzieć.
Ilu graczy? Poszukuję 3-5 graczy, z których przynajmniej jeden będzie Widmem, czyli agentem specjalnym Rady. Może ich być więcej, ale to niekonieczne. Jako że nie chcę nikogo ograniczać w kreacji, dopuszczam też rasy, które nie mogą być Widmami (a więc wszystkie poza Turianami, Asari, Salarianami; ludzi nie uwzględniam, bo Shepard był wyjątkiem). Członkowie grupy, którzy nie będą Widmami zaczną trochę później grę, ze względu na ograniczenia fabularne.
Deadline: za tydzień, ew. 10 dni. Pozwolę sobie nieco manipulować tym terminem, ale nigdy nie będzie krótszy niż tydzień. Wszystko zależeć będzie od zainteresowania.
Mechanika: Brak mi systemu do gry w Mass Effecta, więc najpewniej będzie to storytelling. Ale jestem w stanie tworzenia prostego, łatwego systemu walki opartego na rzutach k100. Zobaczymy, czego będą chcieć gracze, być może go wypróbujemy.

Z technikaliów to tyle. Teraz rzecz, której postanowiłem zaoferować oddzielny akapit.

TWORZENIE POSTACI

Poniższe to wzór KP, jaki przyjmuję. Wysyłamy go na PW, chętnie przygarnę też wersje docowe.

Awatar: Jedna uwaga: bez mangi i erotyki (jeśli chodzi o asari ). Na cytadela.eu jest fajna baza awatarów, można przejrzeć.
Imię i nazwisko: Tutaj wszystko jasne. Jeśli komuś brak weny, polecam generator imion w klimacie świata: klik!
Płeć: Uwaga na rasy, które nie mają płci
Rasa: Oto spis ras, które przyjmuję. Literka „W” oznacza możliwość zostania Widmem: ludzie, turianie (W), asari (W), salarianie (W), kroganie, batarianie, volusowie, drelle, quarianie.
Klasa: Bez udziwnień. Sześć klas: żołnierz/szpieg/strażnik/adept/szturmowiec/inżynier.
Wiek: Zgodny z kanoniczną długością życia ras uniwersum. Dla przypomnienia (za: cytadela.eu):

Cytat:
Ludzie – 150 lat | Turianie – 150 lat | Asari – 1000 lat | Kroganie – 1000 lat | Quarianie – 120 lat | Salarianie – 40 lat | Drelle – 85 lat | Batarianie – 85 lat | Volusowie – 50 lat |
Stopień wojskowy (tylko dla Widm): Według amerykańskiej hierarchii stopni; bez admirałów floty i generałów armii .
Charakter: Opis słowny + procentowe określenie na linii Idealista-Renegat (np. 85% idealista, 15% renegat).
Historia: bez elaboratów, ale też bez niedbalstwa. Około jednej strony A4. Jeśli grasz Widmem, musisz jakoś uzasadnić twoje przyjęcie do tej konfraterni.
Umiejętności: Będzie to prosty i zrozumiały system z multiplayera ME3. Każda klasa ma 4 drzewka umiejętności, które uzupełnia metodą wzrastającej wartości - czyli 1. poziom umiejętności kosztuje 1 pkt. umiejętności, a 2. poziom dwa punkty. Myślę, że to jasne. Na początek gracze, grający Widmem otrzymują 8 pkt. umiejętności, a nie-Widma - 7. Wynika to z faktu, że Widma mają być nieco lepiej wyszkolone niż inne postaci, w końcu dowodzą, natomiast nie wpłynie to na przewagę jednych nad drugimi.
W trakcie gry możliwie się to wyrówna.

Każde drzewko postaci musi mieć 4 talenty. Swoje drzewko talentów można znaleźć tu. Aby to zrobić, sprawdzamy, czy nasza postać znajduje się w tabeli. Innymi słowy: jeśli gram quarianinem inżynierem, szukam wiersza o nazwie "Engineer" i w kolumnie "Rare" odnajduję słowo "Quarian". Pod tym linkiem znajduje się twoje drzewo. Jeśli są do wyboru dwie opcje - tj. dwa archetypy dla twojej rasy i klasy, wybierz bardziej ci odpowiadający.

Istnieje też możliwość, że połączenie twojej klasy i rasy nie istnieje w tej tabeli. Wtedy wyszukaj na Mass Effect Wiki nazwę swojej klasy, skopiuj drzewko z Mass Effect 3 i odrzuć umiejętności, aby zostały cztery przez ciebie wybrane. Teraz dokonaj rozdziału punktów.

Zapewniam, że to nie takie trudne .

Ekwipunek (tylko dla nie-Widm): Widma wyekwipowane zostaną w pełni przez SOC na początku rozgrywki z funduszy Rady. Wszyscy inni mogą posiadać maksymalnie cztery rzeczy: pancerz, broń wyspecjalizowana w klasie, pistolet, omni-klucz/wzmacniacz biotyczny. Maksymalny dostępny poziom tychże to na początku IV, lecz przynajmniej dwa przedmioty muszą mieć poziom III. Przy podawaniu ekwipunku podajecie mi tylko nazwę produktu, numer i producenta. Opieramy się tutaj na dostępnym ekwipunku z Mass Effect 1, który bez problemu znaleźć można na Mass Effect Wiki. To rozwiązanie wprowadzam głównie na potrzeby ewentualnej mechaniki, ale nawet jeśli będziemy grać czystym storytellingiem, to chciałbym, aby jakaś rotacja broni/modyfikacji następowała.
Rola na statku: Tutaj opcjonalnie. Jeśli twoja postać ma jakieś szczególne umiejętności, dopasuj je do jednej z ról. Oto one: inżynier/pilot/kucharz/nawigator/lekarz. Postaciom ze specjalizacją łatwiej będzie się dostać na statek, jak sądzę .

Dla grających Widmem:

Pamiętaj przede wszystkim o wyżej wspomnianej uwadze. Twoja postać musiała się sporo wysilić, by dostać się do tak przestiżowej grupy. Wymyśl jakieś osiągnięcia, byle realne, bez postaci typu one man army. Pamiętaj, że twoja postać jest świeżo przyjętym Widmem, po dwóch, trzech maksymalnie misjach.

Dla nie grających Widmem:

Twoja postać w dniu rozpoczęcia akcji musi znajdować się na Cytadeli. Inaczej trudno będzie mi was sklecić jako drużynę. Scenariusz wygląda tak, że gracz grający Widmem będzie typowo masseffectowo dobierał sobie ekipę na Cytadeli, więc twoja postać musi być chętna do dołączenia do tego typu misji. Żadnych psychopatów, chcących wymordować załogę okrętu, proszę .

LISTA POSTACI ZAAKCEPTOWANYCH DO REKRUTACJI:
  • Baird - Barrus Maurinius, turianin, żołnierz, WiDMO
  • Ravanox - Lyn'nana T'esri, asari, żołnierz, WiDMO
  • Ghyt - Zer'Niris nar Sheelazi, quarianin, inżynier, nie-WiDMO
  • Goel - Jahleed Von, volus, szturmowiec, nie-WiDMO
  • Beo - Jaer n'Vad, drell, szpieg, nie-WiDMO
  • psionik - Curtis Bax, człowiek, adept, nie-WiDMO
  • Pan Elf - Lirithea "L" D'riais, asari, adept, nie-WiDMO
  • Rainrir - Quinterax "Quin" Kerana, turianin, szpieg, nie-WiDMO
  • Cao Cao - Richard deWett, człowiek, szpieg, nie-WiDMO
  • Ali - Alice "Pine Tree" Sosnowski, człowiek, szturmowiec, nie-WiDMO

I to chyba wszystko. Na koniec powiem, że będzie to po prostu space opera, jak przystało na ME, z wątkiem szpiegowskim, ale nie tylko. Fabuła zależeć będzie od drogi przez Was obranej, decyzji i sprytu. Nadto otrzymujecie prywatną gwiezdną fregatę, do nazwania i umeblowania . Jeśli chodzi o moje doświadczenie jako MG to prowadziłem jedną sesję w D&D, która dotrwała do końca i nadal prowadzę drugą, od prawie dwóch lat. Mam nadzieję, że zasługuję więc na zaufanie . Czekam zatem na pierwsze zgłoszenia, a na koniec przedstawię Wam kilka opinii na temat tej sesji, jakie zebrałem w różnych miejscach galaktyki:

„Grałbym, ale muszę zająć się kalibracją” Garrus Vakarian
„Nazywam się komandor Shepard, a to moja ulubiona sesja” Shepard
„Proponuję MrKroffina na drugie ludzkie Widmo” Radny Salarian.

To wszystko. Piąta Flota, bez odbioru .

 

Ostatnio edytowane przez MrKroffin : 06-07-2016 o 19:58.
MrKroffin jest offline