Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-07-2016, 15:09   #5
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Denton
Rany:

Ekwipunek:

Cytat:
Kevlarove rękawy
Opis: Osłona przed ranami ciętymi (choć nie przed kłutymi i energią uderzenia, cios toporem złamie ci rękę)
Shiv


Cytat:
Fusil mitrailleur Breda modèle 1930
foto 2 foto 3 foto 4 foto5 foto 6 foto 7
Obrażenia:1 4PPWymagana Budowa 12
Kaliber:6,5x52mm Carcano Klasa:Kbk Rozrzut:2 Waga:10,32 kg
Po opróżnieniu magazynka zamek zostaje w tylnym położeniu N
Specyfikacje: Zawodny, Zabrudzony zawodny, Oliwiarka, niecelny (-1)
Szybkostrzelność:9 Magazynek: 20 stały zasilany z łódki
Opis: Gdy mowa o najgorszym karabinie maszynowym w historii zazwyczaj większość ludzi wskaże na CSRG Chauchat, ta wątpliwa sława jest w pewnym stopniu zasłużona ale jest jednak broń która przebija w tej kategorii Chauchata i to właśnie trzymasz w ręku Breda modele 1930 jak nazwa wskazuje, jakimś cudem (obstawiam łapówki albo nepotyzm), weszła na uzbrojenie Regio Esercito w 1930 roku. Była to niezwykła broń, połączenie złych pomysłów i błędów konstrukcyjnych. Zacznijmy zewnątrz zdecydowanie nie jest to przykład smukłej stylistyki z jakiej słyną włosi, ta broń ma masę wystających elementów wręćz stworzonych do zaczepiania o mundur żołnierza i otoczenie. Ale przejdźmy do środka: Broń działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego czyli nic oprócz spręzyny i masy samego zamka nie opóźnia momentu w którym zamek zaczyna się otwierać. Zasada ta nieźle sprawdza się w pistoletach maszynowych ale to właściwie jej limit. W przypadku naboju karabinowego (nawet nieszczególnie mocnego jak w przypadku 6,5 Carcano) powoduje to że zamek zaczyna się otwierać kiedy ciśnienie w lufie jest jeszcze wysokie co prowadzi do problemów z ekstrakcją łuski która jest jeszcze rozdęta przez ciśnienie. Żeby zaradzić ciągłym problemom z rozrywaniem łusek konstruktorzy wprowadzili do konstrukcji broni oliwiarkę która podawała kroplę oliwy na każdy nabój wchodzący do komory. Oliwienie sprawdzało się na bałkanach ale Regio Esercito zabrało tę broń także do afryki, konkretnie w jej suche regiony. Tak, na pustynie z wszechobecnym piaskiem i pyłem na który oliwa działała jak magnes. Dodatkową wadą broni było to że strzelała z zamka zamkniętego - czyli gdy puszczasz spust zamek zamyka lufę i nie ma przepływu powietrza i chłodzenia między strzałami. Czekaj, najlepsze przed nami! Żeby zaradzić problemom z chłodzeniem włosi dali do broni wymienną lufę (choć pierwotnie zapomnieli wyposazyć ją w jakikolwiek uchwyt) przyrządy celownicze znajdują się na korpusie broni więc zmiana lufy powodowała zmianę punktu trafienia względem punktu celowania. Ale dalej jest jeszcze lepiej! Któryś z konstruktorów stwierdził że główną przyczyną zacięć w broni są podatne na uszkodzenia magazynki (co jest akurat prawdą) dlatego broń ma bardzo solidny magazynek który zamocowany jest do broni na stałe i do ładowania odchylany do przodu. Ładować można luźnymi nabojami albo ze specjalnych łódek. Magazynek wyposażono w okno do obserwowania poziomu amunicji które wpuszczało masę dodatkowych zanieczyszczeń które często powodowały że jedyny magazynek w broni się zacinał. Na zakończenie warto dodać tylko jeden szczegół: pomimo prostszej zasady działania i przy wszystkich swoich niewątpliwych zaletach broń ta była bardziej kosztowna (finansowo, materiałowo i w roboczogodzinach) od alianckiego BARa i Brena!


osprzęt:
Torba - chlebak
4 pełne 20-nabojowe Łódki 6,5 Carcano
18 naboi 6,5 Carcano
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!

Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 01-08-2016 o 09:50.
Leminkainen jest offline