Jeżeli nikt nie ma nic przeciwko to wrzucę to sobie w "bonds"
:
-
Katon to pierwszy członek załogi, którego poznałem. Obaj mamy w sobie żyłkę poszukiwacza, często jest jedyną osobą, która podziela moje zdanie.
- Wraz z moim bratem obiecaliśmy sobie, że pewnego dnia pomścimy naszych bliskich pokonując bestię, która zniszczyła naszą wioskę.
- Jak
Oscar dowiezział się, żeezdem druidem to chciał rzucić mi zię do gardła, ale zczazem brze... przeg... przekonaliśmy się do ziebie i tworzymy dzizziaj zgrany zespół. Hik! Zdrowie Ozzkarr!
-
Kilgore jest dość nerwowy nawet jak na minotaura. Raz po małej libacji wpadliśmy z
Oscarem na pomysł, by przywiązać mu kwiat opuncji do rogu kiedy spał. Czternaście godzin biegał za mną z toporem. Dobrze, że miałem wtedy zaklęcia leczące.