Ja niestety rezygnuję z całej przygody w Szuwarach. Trochę mi się w życiu pozmieniało i pewnie nie byłbym w stanie odpisywać regularnie i w miarę poprawnie. Cała ta sytuacja od początku mi się nie podobała, zgłaszałem się do czegoś innego. Dodatkowo doszły problemy prywatne i to jakby upewniło mnie, że nie ma sensu brać udziału w dalszych losach Szuwar. Mała dyspozycyjność, sami rozumiecie...
Także dziękuję Mirze, Martinezowi oraz pozostałym współgraczom za czas spędzony w Szuwarach i mam nadzieję, że będzie nam dane jeszcze kiedyś wspólnie pograć