Ja zagłosowałem na "INNE".
Bardzo podobają mi się Orki, takie w klimatach ED, Warcrafta, czy Lineage 2.
Wiem że to troche nie pasuje do DL i D&D ogólnie, ale nie mogłem się powstrzymać. To już nie są zwykli barbarzyńcy jak dzikie plemiona ludzi, czy jak to byli przedstawiani głównie (oczywiście były wyjątki) u Tolkiena, w WRFP i tym podobnych. Są rasą gwałtowną, brutalną i na tym oparli swoją kulture, która jest jedną z dziwniejszych przedstawianych w wszelakich RPG. Łatwo z nich zrobić gwałtownych debili w roli worków treniongowych dla graczy. A tak naprewdę żyjąc w miejscach dziklich i trudnych do zamieszkania z przyczyn naturalnych i ciągłych najazdów, zarówno ras "cywilizowanych" jak i dzikich monstrów wszelakich. Nie dziwi więc że preferują styl życia nomadyczny (skąd inąd bardzo trudny), rozwijają się raczej w stronę praktyczną i mimo tych wszystkich trudności jeszcze są postrachem innych ras, a największym tych właśnie bardziej "cywilizowanych". Myślę że w takim przypadku owa rasa musi mieć dość dużo przymiotów, których zazwyczaj GM'owie im skąpią. Do tego władają prymitywną ale jedną z najpotężniejszych magią, połączeniem (głównie) nekromacji i natury (trzecią z potężnych jest chaos, przynajmniej wedle mnie).
Tak więć GM'ie nie lekcewarz strasznych Orków, bo kiedyś przyjdą do ciebie w nocy, aby podpalić twój dom, a ty będziesz tak zaskoczony i nieprzygotowany jak to tylko możliwe.
Co do innych ras to w DL i samym D&D bardzo zpodobały mi sie Krasnoludy.
__________________ And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom. |