Witam serdecznie Szuwarników, którzy postanowili zgłębić tajemnicę Zaklętej Wieży Maga... albo po prostu chcą zrobić pranie i pożyć nudnym życiem rozlatującej się mieściny.
Większość spraw mamy obgadanych na docu, więc tylko przypomnę. Na odpisy będziecie mieć około 7 dni (zawsze podam datę do kiedy czekam na posty), ja zaś 5.
Choć to ja jestem MG, chciałabym abyście współtworzyli naszą mieścinę, dlatego nie mam nic przeciwko dodawaniu miejsc czy BN-ów, prosiłabym tylko żeby zawsze przed ich wprowadzeniem, skonsultować to ze mną.
Jeśli chodzi o dodatki jak mapa, grafiki itp. to korzystajcie śmiało z tego, co w temacie
Materiałów z pierwszej części. Tylko
lista BN-ów się zmieniła. Bardzo proszę, korzystajcie z
tego spisu.
Gramy storytellingowo, ale uznaję coś takiego jak losowość wydarzeń w oparciu o kości, dlatego włączyłam Wam w sesji generator. Czasem po prostu mogę poprosić Was o rzut k10, żeby określić czy Wasz bohater miał pecha, czy szczęście w danej sytuacji. Generalnie 1 to zawsze pełny sukces, a 0 (czyli 10)totalna porażka, jednak w zależności od sytuacji i tego na co rzucacie, będę opisywać Wam przed rzutami stopień trudności i ewentualne modyfikatory. Co by nie było podejrzeń, że ktoś tu oszukuje.
Jeśli chodzi o pierwszego posta:
- Tak, macie nową wiedźmę. Nie macie natomiast zielarza, więc jak ktoś chory, to zwykle do Babci Jagódki idzie.
- Pojawił się Łowczy albowiem ustaliliśmy z
Morfikiem, że poprowadzę go jako BN-a, a on potem - jak mu się życie uspokoi - może do nas wróci.
-
Killinger, dla Ciebie odpis jest króciutki, ale to dlatego, że chciałabym abyś przekleił posta ze starej sesji (to co się wydarzyło o poranku w domu artysty). Szkoda marnować Twojego pisania, a jak chcesz, to możesz pociągnąć akcję dalej - wysłać Vincenta po jakiś sprawunki czy coś, póki wątek główny sam o niego nie zahaczy.
Jak zwykle jestem do Waszej dyspozycji via pw, doc i jakby ktoś chciał to gg (choć tam zawsze cichociemna).
No to życzę miłej zabawy wszystkim
Edit: Aha, czas na odpisy macie do
23.07 (sobota).