Może i zabrzmię niemiło, ale pisząc tego posta wykazałam się identycznym poziomem kultury co Ty, podczas wtrącania się w naszą rozmowę, mimo jasnego zaznaczenia, że tyczy się ona mnie, Sakala i Rafikowego, z dodatkowym zaznaczeniem, że nie życzymy sobie gadać z Tobą. Prawda jest taka, że takich jak Ty mam dość i najchętniej bym Cię zabiła (Mówię tu oczywiście tylko o sesji, żeby nie było).
W kwestii tego, gdzie się uczyłam grać, głupie pytanie, spójrz na podpis.
To moja druga, może trzecia sesja, resztę też mam stoczonych tylko na Lastinie. Mimo niemiłych okoliczności rozstania życzę powodzenia w reszcie sesji, w jakich bierzesz udział.
BTW, wiem, że nie możesz wpływać na mój post, więc gdzie się uczyłeś grać?