Oj, tu będzie rozbieżność...
Więc tak:
- Gotyk (Nightwish, Epica, Xandria i wszystko inne, co będzie miało ładne piosenki)
- Poezja śpiewana (w postaci moich dość częstych faz na SDM)
- Musicale (to najbardziej. Taniec Wampirów, Notre Dame de Paris, Le Roi Soleil, Romeo et Juliette, Dracula... itd.)
- Francuska (oprócz ww. musicali, Garou, Patrick Fiori, Bruno Pelletier i inni)
- Taneczna (i mam na myśli taniec towarzyski - choć nie tylko)
- Ballady (kocham rozmaite wolne piosenki...)
- Soundtracki (bardzo! Takie a la Władca Pierścieni, Gladiator itp)
Z kolei hip-hopu z zasady nie trawię. Ale jako wyjątek potwierdzający regułę znalazłem jeden zespół, który przypadł mi do gustu - Manau. To jest francuski hip-hop, w którym śpiewają o fantastyce i średniowieczu, druidach, celtach, magii itp. Hybryda zaiste wyjątkowa. Ciekawe jest to, że cała płyta 'Panique Celtique' jest jakby zbiorem piosenek o Plemieniu Dana. Polecam do przesłuchania piosenkę "La Tribu de Dana". |