Podszedłem do kolesia ,który dopiero co przejeżdżał palcem po liście po czym zabrał go zatrzymując się na grupie drugiej. Będąc pewnym ,że on na pewno także jest w grupie drugiej podszedłem do niego i zagadałem
-Siemka widzę że jesteśmy w tej samej grupie. - Po tym jak to wypowiedziałem spojrzał na mnie podejrzliwym wzrokiem. Widział tylko moją szpetną facjatę
-Jestem Marcus .Trafiłem tu bo ktoś mi podrzucił kopertę z listem.
Raczej nie trzymam się w grupie i jeżeli tkniesz mój dyktafonu to cię ubije.
Ostatnio edytowane przez Manoni : 18-07-2016 o 20:37.
|