A tam jest dwóch tak? Jeden szarpie się z Isztar, a drugi jest zainteresowany Barboss'ą i Denton'em jak rozumiem?
10m to z kolei nie tak dużo - przy mojej zręczności do pokonania bodajże w odrobinę ponad 1 segment (8m / 1 s) jakbym wypadł zza Dentona i ruszył szarżą w jego stronę. Jak wygląda jego sytuacja odnośnie pozycji atakującej? Czy on potrzebuje więcej niż 1 segment żeby do nas / mnie strzelić? Jak już go zwiąże w zwarciu to i tak po nim będzie.
Drugie pytanie. Jaka jest szansa że trafi Isztar jakimś rykoszetem? Biorąc pod uwagę fakt że się w ogóle nie znamy i tak naprawdę każdy ma każdego w dupie i sam fakt że jakby nie wybiegła tam bezsensownie psując nam niejako wyjście i atak rozważam strzał. Oczywiście wezmę poprawkę na to że tam jest i spróbuję zciąć chmurę śrutu jak najbardziej od niej żeby jednak nic się nie stało. Jeden strzał wystarczy żeby zdezorientować nieco przeciwników i wprowadzić nieco chaosu w ich postępowanie. Poza tym fakt że nie mają oni broni krótkiej tylko długą słabo przystosowaną do obecnej sytuacji daje nam delikatną przewagę. |