Tura 2
- czas na posty: do 02.08
- czas w postach: bieżący
Rozpisałam rundę zaskoczenia na podstawie waszych deklaracji. Że mieliście rzuty do de to mało powiedziane! Nie powiem niezły początek sesji
Zapraszam do doca; proszę sprawnie rozpisywać akcje. Każdy walczy 1vs1, więc możecie sobie opisywać aż do ubicia, ja będę Wam rzucać w miarę dostępności. Deklaracje na zaś są mile widziane, usprawniają walkę.
Pan Elf, jesteś już dostępny?
Annie nie wyszedł czar bo nie zakupiła do niego składników;
generalnie zalecam pilnowanie ekwipunku, bo skończy się na tym, że postacie będą chodzić głodne i spać na gołej ziemi. Jakieś rzuty na katar i reumatyzm też na pewno są, a kapłana od chorób nie macie
Już takich co na wyprawę do podziemi chadzali bez pochodni, a na wspinaczkę bez lin miewałam i nie kończyło się to dla nich zbyt miło
Stan drużyny:- Joris - krytyczne rany
- Aidym -lekkie/średnie rany
- Turmalina - pełnia zdrowia
- Anna - pełnia zdrowia
- Yarla - poważne rany
- Piącha - pełnia zdrowia
Leczenie:
Jak zawsze u mnie magiczne leczenie jest jedynie przyśpieszeniem naturalnej regeneracji. Owszem, zamyka rany, ale nie uzupełni braku krwi, a energia i materia brana jest z ciała chorego. W ogniu walki pomaga (ach, ta adrenalina), natomiast potem należy odpocząć (a przynajmniej się nie forsować) by zregenerować siły, inaczej cięższe czynności będą odpowiednio trudniejsze, a w czasie walki będę stosować minusy do ataku. Otrzymane podczas walki rany będę też podawać nie liczbowo, a opisowo:- rany drobne;
- rany lekkie - spadek do min. 75% PW;
- rany średnie - analogicznie 50% PW;
- rany poważne - 25% PW;
- rany krytyczne - 5% PW i mniej.
Innymi słowy nie będziecie wiedzieć ile punktów życia Wam zostało i czy leżący na ziemi bohater jest nieprzytomny, czy martwy, a postawa “chlup flaszkę i do boju” nie będzie się sprawdzać. Taki ciut realizmu w tym fantasy Proszę o odpowiedni storytelling w wypadku otrzymywania kolejnych obrażeń.
Ostatnio edytowane przez Sayane : 28-07-2016 o 14:09.