Fajnie wyszło. Tym razem nic ci nie zrobię. Tylko jest małe ale - ja bardzo chętnie pozwalam na samowolkę, ale...
no właśnie, szyki mi możesz popsuć, scenariusz zawalić, a potem ja się bidna głowić będę całą noc, jak to przekształcić. itd. Więc nie nadużywaj tego
Ciebie to też dotyczy Sante
Acha i dopóki nie nakreśliłam w poście charakteru wprowadzonej postaci, proszę mi nią nie kierować. Dziękuję za uwagę.