Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2007, 00:57   #4
geerkoto
 
Reputacja: 1 geerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodze
Nanael
Ciężko powłócząc nogami, wspierając się na ramieniu staram się pomóc w przesuwaniu zewłoka.
- Przyrzedłeś sięę ze mną napić? - Czkam głośno, próbuję zebrać myśli. - Nie-e... Przyś-siadłbyś sięę po pro... (czknięcie) stu. - Nagle myśli zbierają się do kupy. - Jest robota, taa-a? Potrzeba ci wykolejeńca? Czy może stra... (czknięcie) ceńtza...
Zatrzymuję się nagle.
- Stój, będę rzyg...
Nie udało się dokończyć. Tak jakoś wyszło...
 
__________________
Znowu boli (blog)...
geerkoto jest offline