Ulli, sondę założyłem bo DL nie jest zbyt popularnym settingiem, a jak wspomniał
Eleishar, na tym forum jestem nowy. Prowadziłem kiedyś sesję w DL na Polterze, która umarła dość szybko - z różnych powodów.
Do prowadzenia zwykłem podchodzić na poważnie - nie lubię puszczać krótkich postów z jednym-dwoma zdaniami, choć czasem jest taka potrzeba. Ale to będzie można rozwiązać za pomocą gdoca, podobnie jak całe walki, bez zbędnego linkowania rzutów kośćmi i całego tego tęczowego syfu. Powiedzmy, że kilka lat przerwy pozwoliło mi na świeże podejście do tematu i otwarło oczy na pewne mankamenty mojego prowadzenia
Jeśli chodzi o mechanikę, rzucamy przede wszystkim walki, czasem social skille, jeśli coś jest trudne (np. przekonanie Rycerza Solamnijskiego by przyjął łapówkę), a jeśli jest to błahostka (przekonanie kendera, by zwinął komuś sakwę czy zastrażenie krasnoluda żlebowego), to olewam. Walki nie przewidują ani dużo, ani mało - po prostu umiarkowanie. Nie jestem też MG, który z kapelusza wyciąga potwory, które nie powinny być w tym miejscu albo przerastają możliwości BG. Owszem, zdarza mi się rzucić coś, co ma ST wyższe o kilka kości, ale
myślący gracze (=
zgrana drużyna) są w stanie ten badziew pokonać.