hmm... poprostu ja mialem na mysli ze ktos ma ochote zaszalec i odegrac drowa lub jakiegos glebinowego gnoma... a twoj pomysl jest troszke wydziwiony... ale jesli masz ochote powrocic do podrecznikowych standardow to z mila checia zapraszam... i niecierpliwie czekam na karte postaci... bo juz chcialbym zakonczyc ta rekrutacje i rozpoczac "niekonczaca sie opowiesc..." ;] no i napisze ze ja poszukuje doswiadczonych i myslacych graczy, ktorzy polaza rownie wielki nacisk na odgrywanie postaci i storytelling jak i na sama walke... i ja nie przepadam za rowiazaniem - "no to kopem w drzwi..." czekam dalej na chetnych... i goraco zapraszam;] do podjecia wyzwania...