Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2016, 22:04   #20
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Nie zdążyli podjąć decyzji na temat dalszych działań gdy usłyszeli strzały. Najpierw kilka, potem rozpętała się spora strzelanina.
- Koniec czajenia, wchodzimy na ostro - przerwał ciszę radiową rozkaz majora Jaksona.
Szczyt najbliższej wieży po lewej eksplodował. Najwyraźniej ktoś był leniwy i użył granatu nasadkowego zamiast wchodzić po drabinie.

Gamma 1 ruszyli do obozu wesprzeć towarzyszy. W całym obozie Czarnego Smoka rozpętała się strzelanina. Twardzi najemnicy nie ustępowali wyszkoleniem atakującym Siłom Specjalnym. Największy punkt oporu oczywiście znajdował się nad rzeką. Ale i przy południowym krańcu wioski sporo się działo. Tam urządzono tymczasowy parking dla rozładowanych ciężarówek.

W obu miejscach by się przydali, ale bandyci nie ułatwili decyzji. Ledwie zdążyli się ukryć za płotem z patyków gdy zza rogu wyszło czterech najemników. Wszyscy uzbrojeni po zeby i czujni. Jeden z nich właśnie mówił do radia:
- … pozbądźcie się światków.
- Mamy rozwalić baby?
- dopytywał się głos z krótkofalówki.
- A sprawdziłeś, kurwa, definicje świadka na Wikipedii?
- Zasięgu niema, jesteśmy w jebanej dzungli.

Najwyraźniej niektórych ludzi wybierali ze względu na inne talenty niż błyskotliwość.


By dopaść najemników, albo zaatakujecie z dystansu, albo musicie jedną technikę poświęcić na podejście.
Albo poczekacie aż przejdą. Macie wybór gdzie idziecie, czy do portu, na parking czy też uratujecie cywilów.

 
Mike jest offline