Przez dzień miasto odżyło - i późnym wieczorem, kiedy Stephen w końcu mógł wrócić do swojego Belmont mogło się wydawać że nic się nie stało. Żaden zamach stanu, żaden stan wyjątkowy. Żadnych wybuchów i strzelanin w stolicy.
Szybkie zebranie informacji o tym co się działo w dzielnicy pod nieobecność Stephena. Jesteś na "swoim" terenie, nie jest on jakoś specjalnie wrogi ludziom więc ST to tylko 5.
W pewnych sytuacjach można do rzutu dodać swoje cechy pozycji - tak jak na przykład tutaj znajomy pracujący w nightclubie jest całkiem całkiem zorientowany w otoczeniu. Ale możesz też np chcieć wesprzeć swój dar przekonywania gotówką ( dodać majątek do rzutu ) czy skonsultować coś z mentorem.
Charyzma + Streetwise + Allies ST5 ( 7 kości + specjalizacja)
4562366 - 4 sukcesy
Wyczucie specyficznego zapachu. ST8 jest dość wysokie - zapachy ogólnie są trudniejsze do wyłapania, a co dopiero do identyfikacji. Gdyby nie wcześniejsze zdarzenia, byłoby ST10 = nie ma co rzucać.
Percepcja + Alertness ST8 ( 7 kości + specjalizacja)
18171044 - 1 sukces ( 10tka liczy się za dwa, jedynki odejmują po jednym )
...ale pod tą kołderką spokoju gotowało się niezwykłe bagno. Wczorajsze wojsko na ulicach złapało oba lokalne gangi z opuszczonymi gaciami. Wszyscy mieli głęboko w dupie okazjonalne strzelaniny, tak długo jak dotyczyły wyłącznie członków gangu. Ale kiedy żołnierze otworzyli ogień...
Z prawie trzydziestu bandytów przeżyła ponoć tylko trójka - i wszyscy gdzieś się zaszyli. Ale jak już zauważyli bywalcy nightclubu, ktoś tą pustkę wypełni. A wszyscy bali się że będą to członkowie Jamaat.
Łyk świeżego powietrza który wdarł się do klubu wraz z wchodzącymi gośćmi, przyniósł Stephenowi znaną woń.
Tailes - albo ktoś inny z jego ośrodka badawczego - był gdzieś blisko. Nikt inny nie pachniał taką mieszanką chemii i morza.
Feel free opisać nightclub swojego przyjaciela
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!