Aurora uśmiechnęła się samymi kącikami ust. Była wdzięczna tym, którzy przełamali status incognito misji. Wreszcie mogła przestać się ograniczać. Nie kryła się jak John. Cienista aura wokół jej postaci była dostateczną ochroną.
Kobieta stała bez ruchu w zaroślach, przyglądając się najemnikom, po czym złożyła ręce w dziwny, przemyślany sposób i wysunęła dłonie w kierunku mężczyzn. Między jej palcami zaczęły pojawiać się śnieżnobiałe wyładowania elektryczne.
__________________
Konto zawieszone.