Kamakiri nie należał do typów, którzy zakończali robotę nie patrząc ofierze w oczy. Był dla niego jakiś brak honoru w tym koncepcie. Cieszyła go możliwość walki, ale podejrzewał, że stawia to całą misję w sporym ryzyku.
Ponownie aktywował swój projektor niewidzialności po czym ruszył w kierunku najodleglejszego ze smoków. Najpewniej ten będzie chciał uciec, a na to nie mogą pozwolić.
__________________
Mother always said: Don't lose!