Sorcia za ostatnią niedyspozycję. Umknęło mi po prostu. Nowy DLC do BloodBowla - syn nie daje mi spokoju i non stop mecze są.
Tropimy dalej. Powojować zdążymy.
To pierwsza sesja od dłuższego czasu z jakimkolwiek wątkiem detektywistycznym. Ostatnio tylko rzucam kostkami rąbiąc lub czarując - więc umysł deko musi się przestawić