A ja mimo, że mam wykupioną akredytację na cały Polkon i opłacone z góry cztery noclegi w hotelu wracam jutro do domu. Wolę pranie zrobić i poprasować a potem podpisywać na forum niż łazić bez końca po tym kiermaszu. Dzisiaj się puchar mistrzów skończył a wraz z nim możliwość pogrania. Kogo miałem poznać już poznałem a żeby słuchać "geniuszy pióra" takich jak Sapkowski mam za mało nerwów i za niską tolerancję na bufonadę. Poza tym muszę jakiś szkic sesji robić na konwent, który mój klub organizuje a do tego potrzebuję materiałów, których na tablecie nie mam.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |