Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2007, 19:17   #47
Daeshea
 
Reputacja: 1 Daeshea nie jest za bardzo znany
Lkpo : odpowiem ja za dziecko.

Blacker: Nie rozumiem cię za bardzo, ale może to dlatego, że do tej pory nie miałam takiego problemu. Nawet jeśli zaistnieje samowolka, to od tego jest MG by to ukrócić.
Poza tym mówiłam, iż nie zwykłam prowadzić sesji w typie "jedna wielka sieczka" czy "bij zabij".
Wolę budować świat stopniowo, bazować na reakcjach graczy.
No ale jeśli nie potraficie sobie wyobrazić lasu w nocy i kilku spalonych budynków... To ekhm... Chyba jestem przyzwyczajona to wyższych lotów.
Sesja może być ciekawa nie tylko z walką. Dam wam radę. Każda wasza reakcja, da potem jakiś efekt. Do wykorzystania jest wszystko.

Np. z tym dzieckiem. Było masę możliwości i dróg do wyboru. Tylko Lkpo zachował się inaczej, reszta po prostu chciała zabić dziecko.
Jeśli jesteście pewni co was czeka, to ok. Jeśli nie, zacznijcie myśleć.


I zdecydujcie się czy aby na pewno mam prowadzić tę sesję. Jeśli zdecydujecie, że tak, pozwólcie poprowadzić mi po swojemu. Jeśli nie, skupię się na sesji, którą prowadzę gdzie indziej.

Dla mnie nie jest problemem stworzenie czegoś z niczego. W świecie fantasy jest możliwe wszystko. Nawet trawa może gryźć i być niebezpieczna.

Ja uważam, ze nie powinnam grać za innych graczy. Od tego macie oczy. Użyjcie ich.
 
__________________
Sny są jak wrota ku obcym światom....
Daeshea jest offline