Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2016, 19:28   #113
Moni
 
Moni's Avatar
 
Reputacja: 1 Moni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłość
Sabat użył swojej magii, aby wyczarować w powietrzu prostokąt, przez który widać było zbiór przeróżnych liter.
Cytat:
Napisał Ravanox Zobacz post
Dobra drugi post bez gadania Lucyny będzie ciężko to napisać, ale Rav spróbuje. Ok zaczynamy. “Dziękuję panie….?” - zapytała czarodziejka językiem migowym, którego jak wiemy dobrze, nie zna, chyba musi się nauczyć od jakiegoś nauczyciela maga okleja, ale okleja kogo, a zresztą mniejsza. Był to wielki tryumf nad Bogiem Wojny, więc postanowiła, ukłonić się (?) nad zwłoczkami Bossa. Kiedy Partridge na nią spojrzał i zapytał o mapę ta zaczęła grzebać w torbie myśląc No, gdzieś musi tu być ta minimapa - chyba, że przypadkowo wyłączyła HUD* i jej się w prawym górnym rogu ekranu nie pojawiło.
“Czekaj tylko ją włączę i nie zgubimy się już NIGDY!!!” - zamigała ciemnota. Miała nadzieję, że Sabat przetłumaczy elfowi wszystko co do szczegółu, bo jak nie to marnie z nim. Jedno było pewne jeszcze dwa odpisy Ravanoxa i głosik jej wróci!

*Homerowate Ubezpieczenie Debili
Następnie wyciągnął ze swojej torby (nie mylić z torebką! To nie pedał jakiś...*) i zaczarowanym słownikiem nauczył czytać niewidomego elfa. Wcale nie za pomocą walnięcia go nim w głowę kilka razy...

*Określenie to nie ma na celu nikogo obrazić, wszelkie osoby homo/bi seksualne które mimo wszystko uraziłam pragnę poinformować, że branie w takich sesjach czegoś na poważnie jest... głupie.
 
__________________
Prowadzi: Złota maska
Prowadzona: Chmury nad Draumenionem
Moni jest offline