To jest problem. Przykład Eliaszowego/Ksetowego Tupika jest najbardziej jaskrawy. MG robi rekrutację w której zastrzega, że postacie mają być początkujące po czym do rekrutacji startuje Kset ze swoim Tupikiem. Postać mająca nie wiem 30000 PD? i niemal wszystkie profesje z pierwszej i drugiej edycji. Ponieważ jest to gracz dobrze piszący przekonuje MG do przyjęcia go do sesji po czym robi rzeźnię. Bez żadnych skrupułów wykorzystuje przewagę mechaniczną swojej postaci i albo wasalizuje albo zabija niepokorne postacie innych graczy. Sesja z przygody serwowanej przez MG zmienia się w survival jak nie dać się zabić Tupikowi lub jak z Tupikiem przejąć władzę nad światem. Bawi was takie granie to powodzenia. Ja w takim graczem na forum nie zagram za żadne skarby świata.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |