Noxianin wstał w ostatniej chwili, chociaż nie był pewien co zrobić, zostawić drużynę i iść w kierunku zleconej przez Dariusa fuchy. A może wykona misje przez zleceniodawce a w międzyczasie iść po tą zbroję. Nie była to decyzja łatwa aczkolwiek podjął ją w drodze do umówionego miejsca.
- Podjąłem decyzję, wyruszam z wami, moje zadanie może chwilowo poczekać - Po chwili zwrócił się do zleceniodawcy
- Jaki masz plan, jakimi drogami chcesz się dostać do tej świątyni? ( Bo to chyba była świątynia ) |