Shadowrun 5ED. Miejski, żyjący teren. Street level. Misje jako 60% czasu gry - a resztę na interakcję ze światem. Wyciągnąć na światło dzienne te wszystkie niuanse na które nie ma czasu przy stole. Tylko raczej zgraną drużyną przeciwko światu niż radosne zdradzanie od 2 posta. Wampir Maskarada V20 - na analogicznej zasadzie jak powyżej. No może trochę więcej ciągnięcia każdy w swoją stronę. Raczej wolałbym niskopoziomowców niż rzymskich Starszych wspomnianych powyżej. Chociaż czasami Cesarstwa nie pogardzę. Deathwatch / Black Crusade / Rogue Trader stawka większa niż życie, antyczne historie wypływające na powierzchnię i szukanie potęgi po coś. Jako herosi, na których patrzy młodsze pokolenie - i którzy wiedzą że niedługo upłynie ich czas.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 28-08-2016 o 13:19.
|