tak do obecnej sytuacji. Mam napisać osobny post jak to paladyn wyjaśnia wam, abyście wyszli albo przestali patrzeć na nie jak na zbrodniarza? Jak będzie demonem to sie pozbędziecie świętoszka.
Lupinek, nie musisz tak przesadzać w pisaniu postów, prawie cztery linijki czy wyszły.
Ja rozumiem o co chodzi Daeshy i jeżeli opisy będą troszkę mniej lakoniczne to jestem całkowicie za jej sposobem prowadzenia. Wszystko jest nawet logiczne i mi sie osobiście podoba. (to kiedy dostanę jakiś artefakt droga MG?
)
Fakt, że ma swoje wady, lecz daje radę.