Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2016, 17:58   #195
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
W tym całym zamieszaniu i przy odniesionych ranach dziewczyna miała słabe pojęcie o tym co się dzieje wokół niej, ale teraz nie wiedziała nawet co się dzieje z nią samą. Myślała że umiera, a tu... przez te kończyny wyrastające z pleców, miała wrażenie i czuła się jak postać z gry komputerowej, w którą grywała u jednego ze swoich chłopaków.


Najdziwniejsze było to, że jakoś specjalnie jej to nie bolało. I nawet nie musiała się specjalnie uczyć kontrolowania tych kończyn, jak to mają nowo narodzone niemowlęta z rękami i nogami.
Amelia nie chciała być takim potworem. Może w przyszłości by się z tym pogodziła, ale w tym momencie - Nie! Teraz, na niczym już jej nie zależało - oprócz jednym. Skopać tego demona robiąc z niego stertę padliny i odesłać tam skąd przybył!
Bez namysłu i planu, kierując się gniewem i chęcią zemsty, gotowa rozszarpać na kawałki demona i to co spróbuje zagrodzić jej drogę, Amelia rzuciła się ze swymi nowymi kończynami do zdecydowanego ataku na Aggadamona...
 
Mekow jest offline