Dla, nazwijmy to indyczej, czy też po prostu nowoczesnej zabawy z metagrowym wpływem graczy na fabułę i świat przedstawiony, tylko Fate i pochodne.
Dla staroszkolnego grania, gdzie postać i jej ograniczenia jest jedynym narzędziem gracza, którym może wpływać na kreowaną rzeczywistość, tylko moja własna mechanika.